gdy znów się pogubię
Czytam swoje wpisy sprzed czterech lat i czuję, jakby były one moim głosem z przeszłości. W sumie to są. Czytam i czytam i każde napisane
Czytam swoje wpisy sprzed czterech lat i czuję, jakby były one moim głosem z przeszłości. W sumie to są. Czytam i czytam i każde napisane
Spytałam ostatnio mojego GP czy może mnie wysłać na jakąś konsultację psychologiczną, bo sobie kurwa nie radzę. Spytała czy uważam się za osobę depresyjną. Nie
– Gradowa co z tym Twoim blogiem? Nic nie piszesz ostatnio. – No wiem, ale tak jakoś straciłam natchnienie. – Czemu? Coś się stało? Przecież
Jest mi wstyd. Stałam się najgorszą wersją siebie. Taką osobą, o której po cichu mówiłabym, że mogłaby się w końcu ogarnąć, a nie tylko siedzi
Nie pamiętam kiedy ostatni raz utraciłam w sobie resztki wiary. W sumie to chyba nigdy tak źle się nie czułam. I nikogo za ten stan
Siedzę w piątek wieczorem sama w domu z kubkiem gorącej herbaty Teapigs Earl Grey i kotem na kolanach. W tle śpiewa Anna Maria Jopek. Zapaliłam
Wydaje wam się, że życie na emigracji jest łatwe? Oświecę was. Nie jest. Zwłaszcza jeśli wyjeżdzasz, by od czegoś uciec. By zacząć od nowa. Jest
Czy czujesz się staro? Ale co to właściwie znaczy? Że mam świadomość swojego wieku? Że zauważam zmiany na swojej twarzy w postaci nowych zmarszczek? Że
Często zdarza mi się wpadać w pułapkę swoich myśli. Rezultatem tego jest zwykle zaniedbywanie siebie i chęć schowania się przed światem. Tracę wtedy wenę, użalam